Makijaż prezentuję na Wioli, której urodę można porównać do wenezuelskich piękności.
Regularne rysy twarzy, nieskazitelna cera, duże piękne oczy, naturalne długie i gęste rzęsy oraz piękne pełne usta o idealnym kształcie (jest tylko jedna mała rzecz, która różni ją od wenezuelskiego typu urody, a mianowicie bardzo jasny odcień skóry).
Aby dobrać idealny odcień dla tak jasnej cery musiałam się nie lada nakombinować.
Zmieszałam najjaśniejszy odcień podkładu Inglot HD z kilkoma kroplami płynnego białego podkładu i się udało. Do kolorów cieni, które wybrałam, jasna cera nie bardzo pasuje, więc musiałam ją bardzo delikatnie wykonturować i ocieplić twarz bronzerem w tonacji zarówno ciepłej i zimnej. Bardzo ostrożnie żeby nie przesadzić z nadmiarem opalenizny i aby makijaż nie wyglądał sztucznie.
W tym makijażu skupiłam się na podkreśleniu oczu, aby wydobyć z nich całe piękno i idealny kształt.
Na całą powiekę nałożyłam korektor jako bazę,a następnie zmatowiłam cieniem w kolorze waniliowym. Do podkreślenia lini załamania powiek użyłam cieni w kolorach zimnej szarości i zimnego beżu, natomiast zewnętrzne kąciki oka przydymiłam samym cieniem w kolorze zimnego brązu.
Aby wzmocnic i zageścić linię rzęs namalowałam dość grubą kreskę czarnym eyelinerem (kreska lekko uniesiona ku górzę bardziej malowana na prosto!!! niż pod ostrym kątem)
kreska mocno przedłużona poza załamanie zewnętrzne oka w ostry szpic. Oczywiście dopełnieniem makijażu oczu są sztuczne rzęsy Ardell Demi Wispies.
Dolną powiekę podkreśliłam cieniem turkusowym Inglot mocno roztartym , natomiast przedłużenie kreski malowane cieniem na mokro przy pomocy Duraline. Linię wodną pomalowałam zieloną kredką Sephora, a na nią aplikowałam kredkę w kolorze niebieskim, aby uzyskać morski odcień.
Brwi podkreślone dośc delikatnie,wyrównałam tylko kształt za pomocą cienia do brwi Inglot.
Łuk brwiowy podkreśliłam korektorem i zmatowiłam cieniem w kolorze waniliowym.
Kontur ust obrysowałam jasnym korektorem i zmatowiłam. Następnie konturówką do ust zaznaczyłam kontur ust i wypełniłam również 2/3 powierzchnię ust, lekko roztarłam i nałożyłam błyszczyk perłowy w kolorze nude.
*Zdjęcia nie zawierają żadnej obróbki graficznej ( naturalne dzienne swiatło)
Lista kosmetyków:
Baza pod makijaż - MAC lotion oil control
Podkład Inglot HD + Makeup Revolution
Korektor pod oczy - Maybelline Affinitone
Puder sypki pod oczy - Ben Nye Cameo
Puder sypki na strefę T - Kryolan Anti Shine
Puder na wykończenie makijażu - Kryolan DermaColor
Cienie do modelowania załamania powieki - Cienie Inglot do brwi
Cień do brwi - Inglot
górna powieka - czarny eyeliner Inglot i Pierre Rene
dolna powieka - cień Inglot , kredka Sephora wodoodporna 20 i 23
Anastasia Beverly Hills - Contour Kit
Bronzer Rimmel
Róż Inglot
Tusz L'oreal Volume Million Lashes So Couture
Rozświetlacz The Balm - Mary Lou Manizer
Usta - konturówka Sephora nr 05 native nude + błyszczyk perłowy Pierre rene
Sztuczne rzęsy Ardell Demi Wispies
Klej DUO
Fixing spray KRYOLAN
Mam nadzieje, że przedstawiony makijaż zainspiruje Was w całości lub chociaż w częsci do wykonania makijażu dla siebie lub swoich klientek.
Czekam na Wasze komentarze :)
Do następnego ;)
CUDOWNY MAKIJAŻ! Szkoda, że moje klientki tak niechętnie wybierają mocniejsze kolorki
OdpowiedzUsuńhttp://paula-visage.blogspot.com
Dziękuję bardzo :) co do klientek opornych na ciemne kolory to trzeba je powoli przekonywać małymi kroczkami do celu :)
UsuńBardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń